Kulki twarogowe z burakiem bez jajka

You are currently viewing Kulki twarogowe z burakiem bez jajka

W końcu odważyłam się zrobić wersję bez jajka 🙂 Wiecie co? Jest równie smaczna jak z jajkiem. Nie wiem czemu zawsze myślałam, że zamienniki popsują danie i nie będzie już tak smakować. A po kulkach marchewkowych z tofu przyszedł czas na kulki twarogowe z burakiem bez jajka.

Kulki twarogowe z burakiem bez jajka – Składniki:

200g twarogu trójkąt (Piątnica, Pilos/Lidl)

50g ugotowanego buraka (1 mały)

15g kaszy manny (1 czubata łyżka)

15g maki kokosowej (1 czubata łyżka)

1 czubata łyżka zmielonego siemienia lnianego + 3-4 łyżki ciepłej wody(żeby zakryło siemię)

10g różdżki malinowej (opcjonalnie/1 łyżka)

Przygotowanie:

Siemię lniane zalewamy wodą. W tym czasie blendujemy buraka i przekładamy do miski z twarogiem. Łączymy widelcem. Dodajemy kaszę, mąkę kokosową, siemię i dobrze łączymy. Jak woda się zagotuje zmniejszamy gaz i wrzucamy kulki. Gotujemy 2-3 minuty. Z przepisu wyszło 12 sztuk.

Ania radzi:

Zamiast mąki kokosowej może być mąka owsiana, albo 1 łyżka kaszy więcej.

Kulki możesz zjeść na wytrawnie, pomiń różdżkę malinowa, zamiast mąki kokosowej daj owsianą.

Siemię lniane najlepiej mielić w młynku do kawy, albo w Lidlomixie/Thermomixie. Można kupić gotowe, ale niestety nie będzie już tak bogate w składniki odżywcze.

Jeżeli ten przepis Ci się spodobał, będzie mi miło jak postawisz mi wirtualną kawę.

Dziękuję ♥

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Subskrybuj
Powiadom o
guest

9 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Kamila

Felerny przepis, kulki się rozpadają. Dzięki komentarzowi pani Uli uratowałam połowę masy gotując na parze. Ogólnie przepisu nie polecam 🙁

Dorota

Też mi się rozpadły 🙁
(Ale i tak uwielbiam Twój blog)

Dorota

Hej, czy jeśli chcę zrobić kulki dzień wcześniej (by kolejnego dnia nie stać w kuchni), to czy lepiej przechować w lodówce surowe ciasto, czy już ugotowane kulki? Jak będzie smaczniej?

Anita

Da sie czyms zastąpic siemie, bo akurat nie mam?

Katarzyna

Kurcze Aniu, tyle przepisów Twoich już wypróbowałam i wszystkie super, a te kulki robię już trzy razy i po ugotowaniu mam paćke, a nie kulki 🙁

Ula

Jestem mistrzynią w kuchni, zrobiłam coś nie tak i pierwsze rozpadły się podczas gotowania drugą część aby oszczędzić zrobiłam na parze. Wydaje mi się że były za rzadkie następnym razem dodam więcej mąki. Kuleczki wyśmienite 🙂