Wiecie czym różni się omlet od frittaty? Frittatę wkłada się pod koniec smażenia do piekarnika, żeby urosła i była bardziej puszysta. Na razie się nie zapowiada, bo nie mam specjalnej patelni do piekarnika, więc wymyśliłam sobie nazwę frittata z patelni z kaszą orkiszową i fasolką. A jeszcze Wam napiszę, że dziś na obiad miała być kasza, jajko sadzone i fasolka. Pomyślałam, że znowu będę zbierać porozrzucaną kasze po kuchni (Lila :P), więc wymyśliłam takie danie 🙂
Frittata z patelni z kaszą orkiszową i fasolką – Składniki:
100g kaszy orkiszowej/jaglanej, gryczanej
5 jajek
fasolka szparagowa
przyprawy (u mnie zioła polskie Kamis), polecam koperek, szczypiorek, lubczyk, pietruszkę,
1 łyżka czosnku suszonego
Przygotowanie:
Kaszę i fasolkę gotujemy. Jajka mieszamy z przyprawami widelcem, dodajemy kaszę. Wylewamy masę na rozgrzaną patelnię, jak dół się trochę zetnie układamy na górę fasolkę lekko wbijając do środka. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem.
Na talerzu solę i pieprzę. Porcja dla mamy, taty i dziecka.
Ania radzi:
Kaszę możesz gotować krócej niż na opakowaniu 2-3 min, a fasolkę ok 10 minut, najlepiej sprawdzić widelcem.
Możesz pod koniec smażenia posypać serem.
Smakuje również na zimno.
Zamiast fasolki możesz dać cukinię.
Ja ugotowałam po śniadaniu kaszę i fasolkę (w jednym garnku;)), a potem zostało mi tylko smażenie.