Ciasteczka z jabłkiem i żurawiną bez dodatku jajek idealne jako przekąska na spacer. Robi się je bardzo szybko, a jeszcze szybciej znikają 🙂
Składniki:
150 jogurtu wege (u mnie Pilos kokosowy)/ twarogu z wiaderka
1 jabłko (większa sztuka)
220 mąki pszennej
70ml oleju
3 łyżki suszonej żurawiny
pół łyżeczki sody
Przygotowanie:
Jogurt mieszamy z olejem (można chwilę mikserem, albo rózgą), dodajemy mąkę, sodę, pokrojoną żurawinę i w drobną kostkę jabłko i mieszamy. Mam specjalną foremkę, ale możesz ułożyć na papierze do pieczenia, albo w foremki do muffinek nakładając 1/3. Pieczemy w 180 st 30 minut. Z przepisu wychodzi 10 sztuk.
Ania radzi:
Możesz do połowy dodać żurawinę, a do połowy cynamon, będą dwa rodzaje.
Po dosypaniu mąki mieszam masę ręką, jest mi wygodniej.
Masa wychodzi lekko kleista, nie dosypuj mąki.
Ciastka powinny wyjść również z jogurtu greckiego i serka typu Bieluch, jednak ja jeszcze nie testowałam 😉
Nie wiem, coś mi wyszło nie tak. Dodałam 220 g mąki orkiszowej. Konsystencja wyszła prawie że jak ciasta kruchego więc bardzo gęste. Co poszło nie tak?